negocjator. Wóz albo przewóz, trzeciej drogi nie ma.

  • Gualfard

negocjator. Wóz albo przewóz, trzeciej drogi nie ma.

04 February 2023 by Gualfard

Nie umiem pertraktować. Maggie oddała Laurę Ashowi, podeszła do Woodrowa i przyklękła przy nim. - Dasz sobie radę - przemówiła z pewnością w głosie. - Nie zgodziłabym się, żebyś nas reprezentował, gdybym nie wierzyła w twoje możliwości. Woodrow pokręcił głową. - Nie znasz mnie tak dobrze, jak oni. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi. Maggie położyła mu dłoń na kolanie. - Lubisz przecież Laurę, prawda? 153 - To nie fair, Maggie - poskarżył się Woodrow. - Wiesz, że zwariowałem na jej punkcie. - No właśnie. Ponieważ ją lubisz, to będziesz umiał o nią walczyć. Zrobisz to dla nas? Dla Laury? Proszę. Spojrzał na małą i zwiesił głowę, skulił się w sobie. - Dobrze - mruknął z rezygnacją. - Ale jak coś spieprzę, żeby potem nie było na mnie - zastrzegł się. Maggie podniosła się ze śmiechem i zarzuciła mu ręce na szyję. - Nic nie spieprzysz, Woodrow. Świetnie wypełnisz rodzinną misję. Maggie i Ash leżeli już w łóżku, ale żadne z nich nie mogło usnąć. - On rzeczywiście może coś spieprzyć - powtórzył Ash po raz nie wiadomo który. - Woodrow zupełnie nie ma podejścia do ludzi. - Wszystko będzie dobrze - pocieszyła go Maggie. - Mówię ci, on przy pierwszym spotkaniu robi na wszystkich fatalne wrażenie. Zraża każdego. - Dość groźnie wygląda - przyznała Maggie. - Ta postura... Siostra Star już na sam jego widok może wziąć nogi za pas. - O Boże... - westchnął Ash. - Zadzwonię do niego i powiem, żeby nie jechał. Maggie chwyciła go za rękę. - Nawet się nie waż. Woodrow da sobie radę. Zobaczysz. Kocha Laurę równie mocno, jak my. Ash uwolnił dłoń, objął Maggie i przyciągnął ją do siebie. 154 - Oni wszyscy zwariowali na punkcie Laury, nie tylko Woodrow. Maggie oparła głowę na jego ramieniu. - Laura zostanie z nami. Serce mi mówi, że tak będzie. - Będziesz wspaniałą matką, Maggie. A ja postaram się być dobrym ojcem dla Laury. Lepszym niż mój ojciec był dla mnie. - Już jesteś wspaniałym ojcem, Ash. Kochasz ją, a to najważniejsze. Ash uśmiechnął się. - Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, że mam ciebie za żonę. Kocham cię tak bardzo... Nie

Posted in: Bez kategorii Tagged: przesolona potrawa, początki makijażu, kontigo,

Najczęściej czytane:

173

Cholera. Przyszła tu po to, by zapomnieć o Diazie, a nie myśleć o nim. Ale co działo się z Ripem? Przecież to taki miły i otwarty człowiek. W jaki sposób True mógł nadepnąć mu na odcisk? ... [Read more...]

swoją część, zanim jeszcze skończyła obierać owoc.

- Mamy coś jeszcze? - spytał, kiedy i ona zjadła swoją porcję. - Zobaczmy... Jeszcze dwa paydaye, opakowanie dropsów Life Savers, dwie butelki wody Wszystko. ... [Read more...]

Milla wyprostowała się, zapominając o bólu głowy. W jej żyłach

zaczęła krążyć adrenalina. Siedziała w milczeniu, bijąc się z myślami. - W której Guadalupe? - zapytał Brian Cusack kierujący samochodem. Słyszał wszystko, rozmowa szła przez zestaw głośno ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 lodziarnia.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste