zaniepokoiła się. Był trochę blady. Przyłożyła mu

  • Gualfard

zaniepokoiła się. Był trochę blady. Przyłożyła mu

04 February 2023 by Gualfard

rękę do czoła. Wilgotne, ale raczej chłodne. - Od kiedy cię boli? - Od samego rana. - A teraz jest gorzej? - Aha. Malinda uklękła przy nim i odgarnęła mu włosy z czoła. - Może będzie lepiej, jak zostaniesz dziś w domu? JEDNA DLA PIĘCIU 119 Na moment w jego oczach pojawił się wyraz ulgi, potem znów wróciło cierpienie. - Tak, chyba tak. Ten błysk ulgi zastanowił Malindę. Zawsze uważała, że dopiero bardzo chore dziecko może opuścić szkołę. Uznała, że nie zaszkodzi mały sprawdzianik. - Idź prosto do łóżka. Za chwilę przyniosę ci grzankę i sok. Kiedy Darren nie zwracając uwagi na górę naleśników wyszedł z kuchni, Malinda była już pewna. Dziecko naprawdę jest chore. Trzeba zmienić plan dnia. Właśnie uzgodniła z Cecile, że ta zastąpi ją w sklepie, kiedy w kuchni zjawił się Jack. - Dzień dobry - powiedział zaspanym głosem. - Dzień dobry. - Malinda nie patrząc podała mu kubek z kawą i wróciła do przygotowywania drugiego śniadania. Malinda co rano kręciła się po kuchni jak fryga, ale zazwyczaj - a przynajmniej od kilku dni - zwalniała nieco, kiedy się pojawiał. Urażony trochę takim lekceważeniem, Jack zastanawiał się, o co chodzi. - Darren jest chory. Jack uspokoił się. - Nic poważnego - dodała smarując kromki masłem orzechowym. - Po prostu boli go brzuch. Owinęła w papier kanapkę i zabrała się za następne. - Nie trzeba wzywać lekarza. Gorączki chyba nie... Jack wyjął jej z ręki nóż, obrócił do siebie i objął w pasie. - A jak się czuje Malinda? Wyczuwał ją aż za dobrze. Oparła czoło o jego ramię. 120 JEDNA DLA PIĘCIU - Zmęczona. Mam dziś tysiąc rzeczy do zrobienia i wcale nie jestem pewna, czy Darren naprawdę jest chory. Uniosła głowę i otoczyła go ramionami. Jej uśmiech był tak samo naturalny jak ten gest. - Od trzech dni skarży się rano na ból brzucha. Coś mi mówi, że on po prostu nie chce iść do szkoły. Masz jakiś pomysł? - zapytała z nadzieją. - Tak - odparł całując ją. - Ja zostanę w domu, a ty zrobisz te swoje tysiąc rzeczy. Śmiejąc się Malinda pokręciła głową.

Posted in: Bez kategorii Tagged: krótkie damskie fryzury z grzywką, maseczka domowa nawilżająca, mucha wzrost,

Najczęściej czytane:

Czemu nie?

- Tamsin Dexter! - huknęła sama na siebie zgorszonym tonem. Chyba zwariowała. Gadała do siebie po nocy w pustym parku, fantazjując na temat kapitalnego faceta. Pewnie za długo była sama. Ciekawe, jak ten jej kapitalny facet radził sobie z Hen-rym. Czy nie musiał go aby przewinąć? ... [Read more...]

- Przecież nie odmówię mu pomocy.

- W takim razie musisz zostać w zamku – zauważył z satysfakcją. Tammy nie dała się podejść. - Nie, mogę dojeżdżać. To ty tu zostaniesz. Już ci powiedziałam, że nie uda ci się zwalić prowadzenia całego tego kramu na barki zwyczajnej dziewczyny! ... [Read more...]

ry trzymasz w dłoni? - Król bardziej stwierdził ...

niż wyraził przypuszczenie i wyciągnął rękę po Różę. Mały Książę cofnął się o krok i mocniej przycisnął Różę do siebie. - Nie. Królu. Przybyłem tu z tym kwiatem, ale nie po to, by ci go wręczyć. Ten kwiat jest moim przyjacielem. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 lodziarnia.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste