o swoim pięknym, mocno przecenionym mieszkaniu. Pomyślała o swoim

  • Gualfard

o swoim pięknym, mocno przecenionym mieszkaniu. Pomyślała o swoim

21 May 2022 by Gualfard

domu w Bakersville i o sosnach, których tak jej brakowało. Potem popatrzyła na Quincy'ego i... - Powinnam jechać do domu - powiedziała. - Tak myślę. - Rano mam dużą robotę. - Rainie... - Nic się nie zmieniło? Możemy się trochę pooszukiwać, ale nic się nie zmieniło. - Nie wiem, czy nic się nie zmieniło. Nigdy nie wiedziałem. - Nie tutaj. - Dlaczego nie?! Rozumiem, co się wtedy stało. Wiem, że nie poradziłem sobie tak, jak mogłem. Ale chciałem spróbować jeszcze raz. Tyle że kiedy przyjechałem, byłaś zbyt zajęta, żeby się ze mną spotkać. Potem byłaś tak bardzo zajęta, że nie odpowiadałaś na moje telefony. Rainie, rozumiem, przez co przechodzisz. Wiem, że nie jest ci łatwo... - Znów to samo. Litość. - Zrozumienie to nie litość! - No, może nie to samo, ale prawie. Zamknął oczy. Wiedziała, że liczy do dziesięciu, żeby się uspokoić i nie udusić jej od razu. Co za ironia! Rainie zrozumiałaby przemoc zapewne lepiej niż on. - Tęsknię za tobą - w końcu powiedział spokojnie. - Po ośmiu miesiącach wciąż mi ciebie brakuje. I owszem, przyjechałem tu i zaproponowałem ci pracę właśnie z tego powodu... - Wiedziałam! 25 - Rainie, to nie będzie trwało wiecznie. Jego słowa zawisły w powietrzu. Nie udawała, że ich nie zrozumiała. Znów pomyślała o Bakersville, o domu, w którym się wychowywała, o wielkiej werandzie i cudownych olbrzymich sosnach. Pomyślała o tamtym jednym dniu sprzed piętnastu lat, potem o tamtej nocy sprzed piętnastu lat i stwierdziła, że on też musi o nich myśleć. Pewnego razu Quincy powiedział, że wydobycie prawdy na wierzch po prostu by ją uwolniło. Teraz, po roku, już nie była tego pewna. Ostatnio żyła jakby bliżej prawdy, ale mimo to zostało jeszcze wiele przeszkód do pokonania. - Powinnam jechać do domu - powtórzyła. - Tak myślę - powtórzył Quincy. Rainie sama poszła do domu. Sama włączyła światło w swoim wielkim mieszkaniu. Sama wzięła prysznic, umyła zęby i sama poszła do łóżka. Miała zły sen. Znalazła się na afrykańskiej pustyni. Znała to miejsce z programu, który obejrzała na Discovery. We śnie częściowo rozpoznawała kolejne sceny z programu, inne zaś jawiły się jako prawdziwe wydarzenia. Pustynna równina. Straszna susza. Malutki słoń, którego urodziła wyczerpana słonica. Niepewnie stanął na nogach, pokryty mazią i resztkami łożyska. Jego matka westchnęła i zdechła. Rainie była zbyt daleko, żeby mu pomóc. Po chwili krzyknęła: Biegnij, malutki, biegnij!, choć jeszcze nie wiedziała, czego może się obawiać. Urodzony przed godziną słoń pochylił się nad matką, szukając pokarmu. W końcu odszedł chwiejnym krokiem. Rainie podążyła za nim przez pustynię. Powietrze drżało od upału, spalona ziemia pękała pod stopami. Osierocony słoń pomrukiwał smutno, szukając jedzenia i towarzystwa. Kiedy dotarł do kępy pochylonych drzew, wyczochrał się o jeden z grubych pni.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak zrobic kucyka wysoko, ukrainki instagram, biustonosz push up małe rozmiary,

Najczęściej czytane:

Następna kelnerka, Suzi, wyciągnęła w jej stronę pomalowany na

krwawy kolor szpon. – Kiedy się spóźniasz, musimy obsługiwać twoje stoliki. To znaczy, że musimy urobić sobie ręce po łokcie dla paru marnych napiwków. ... [Read more...]

. ...

Tom spojrzał na niego ze zdziwieniem, ale wreszcie skinął głową. Wstał i włożył resztkę krakersów do kieszeni. Przez kilka minut szli w milczeniu. ... [Read more...]

na taki atak. To na Jacka przecież była wściekła. I na

samą siebie. - Nie. On po prostu uznał, że ma wobec mnie dług. Spłacił go i pozbył się wszelkich zobowiązań. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 lodziarnia.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste